Jesienne, słoneczne ciasto... z dynią i śliwkami. Ma piękny żółty kolor i lekko cynamonowy posmak. Śliwki dodałam w ostatnim momencie, dobrze tutaj pasują. Taki mój dzisiejszy pomysł na rozjaśnienie pochmurnej pogody za oknem.
Ciasto dyniowe... osładza dzień ;-)
Bardzo nam smakuje, zatem polecam!
Składniki (kwadratowa blaszka ok. 20x20 cm lub trochę większa):
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka puree z dyni*
niepełna szklanka drobnego cukru
3/4 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 szklanki oleju
3 jajka
5 śliwek
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
cukier puder do oprószenia ciasta
cukier puder do oprószenia ciasta
Wykonanie:
Jajka rozbijamy do miski i ubijamy mikserem przez 5 minut, w trakcie dodajemy stopniowo cukier. Dodajemy do masy z jajek jogurt, puree z dyni, olej. Dokładnie mieszamy.
Ze śliwek usuwamy pestki, śliwki kroimy na małe kawałeczki.
Do drugiej miski przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy proszek do pieczenia, cynamon, gałkę muszkatołową. Mieszamy, a następnie łączymy z masą jajeczną i dokładnie mieszamy tak, aby wszystkie składniki dobrze połączyły się. Na samym końcu dodajemy śliwki i znowu mieszamy.
Blaszkę smarujemy odrobiną masła, wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy masę do foremki, wyrównujemy powierzchnię. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C i pieczemy ok. 50-55 minut (do tzw. suchego patyczka)
Studzimy, oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego!
* pieczona dynia: dynię obieramy ze skórki i miąższu, kroimy na małe kawałki. Układamy na blaszce wysmarowanej odrobiną oliwy z oliwek i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st. C przez ok. 40 minut (czas jest uzależniony od ilości dyni, ja co jakiś czas podczas pieczenia otwieram piekarnik i mieszam ją łopatką, tym samym sprawdzam czy jest wystarczająco miękka). Po ostudzeniu ucieramy blenderem na gładką masę. Możemy przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym opakowaniu przez kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz