Czekoladowy sernik z whisky

Z sernikami w moim domu wiąże się pewien rytuał. Piekę je zazwyczaj w piątkowe lub sobotnie wieczory, a następnego dnia wyciągam z lodówki i zanim skończę je fotografować muszę kawałek spróbować :-) Sernik jedzony na śniadanie... hm ;-)

Sernik z dodatkiem whisky "chodził za mną" już od jakiegoś czasu. Pomyślałam, że najlepiej będzie smakował z czekoladą. I tak powstał kolejny sernik mojego autorstwa :-) Czekoladowy sernik z whisky... kremowy, lekko mazisty. Whisky nadaje mu wytrawnego smaku, ma idealne proporcje alkoholu, mlecznej czekolady i brązowego cukru. Moim zdaniem to... strzał w dziesiątkę.
"tylko dla dorosłych" :-)

Polecam!

Składniki (na okrągłą foremkę o średnicy 18-20 cm):

600 g białego sera (z wiaderka - na serniki)

1 tabliczka mlecznej czekolady

2 jajka

100 ml whisky

1/2 szklanki brązowego cukru

2 łyżki mąki ziemniaczanej

spód:

150 g ciastek zbożowych
50 g masła

1 czubata łyżka ciemnego kakao

dodatkowe kilka kostek mlecznej czekolady

Wykonanie:

Ciastka zbożowe kruszymy na piasek (np. w miseczce od blendera). Dodajemy do nich czubatą łyżkę ciemnego kakao i dokładnie mieszamy. Masło roztapiamy na wolnym ogniu w garnuszku, wlewamy do ciastek i dokładnie mieszamy. Wykładamy na spód foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy powierzchnię i dokładnie przyciskamy do dna. Foremkę wkładamy do lodówki.

Na dnie piekarnika umieszczamy duże naczynie wypełnione wodą. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni C. 
Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy. W misce umieszczamy wszystkie składniki: ser, roztopioną czekoladę, jajka, whisky, brązowy cukier i mąkę ziemniaczaną. Ucieramy mikserem przez chwilę, tylko do połączenia składników. Masę serową wylewamy na ciasteczkowy spód. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 55 minut. Piekarnik wyłączamy i pozostawiamy w nim sernik na 5 minut, następnie lekko uchylamy drzwiczki i pozostawiamy tak sernik na kolejne 10 minut. Wyciągamy i studzimy. Chłodzimy, najlepiej przez całą noc, w lodówce. 
Przed podaniem oprószamy go startą na tarce mleczną czekoladą.

Smacznego!