Muszę przyznać się do tego, że dość dużo myślę o moim blogu... Może to dotyczy wszystkich początkujących blogerów? :-) Nie wiem... Często myślę o tym, co dobrego zrobić, czy wyszperać jakiś fajny przepis w internetowych czeluściach, wyszukać czegoś w moich zbiorach książek kulinarnych, czy może w końcu wymyślić coś swojego... Czy ktoś skorzysta z mojego przepisu czy będzie mu smakowało? W końcu... czy ktoś to czyta? ;-)
Dzisiejsze danie powstawało w mojej głowie dość długo... Motywem przewodnim była dynia i mięso mielone... Tak oto powstało curry z mieloną wieprzowiną i dynią. Dodam jeszcze tylko, że dawno zwykłe mięso mielone tak mnie nie zaskoczyło :-) Zazwyczaj piszę "polecam", dzisiaj polecam szczególnie :-)
Składniki (2 porcje):
400 g mielonego mięsa wieprzowego
300 g dyni
1 szalotka
2 ząbki czosnku
30 g świeżego imbiru
1 łyżka żółtej pasty curry
1 zielona papryczka chilli
1 łyżka suszonej trawy cytrynowej
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka zmielonej lub utartej kolendry
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
ryż jaśminowy
Wykonanie:
Kroimy: dynię na małe kawałki, szalotkę w piórka, czosnek w cienkie talarki, papryczkę chilli bardzo drobno. Imbir ścieramy na tarce na grubych oczkach. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy szalotkę i smażymy ją 1 minutę, dodajemy papryczkę chilli, imbir i czosnek. Podsmażamy wszystko kolejną minutę i dodajemy żółtą pastę curry. Po kolejnej minucie dodajemy mięso mielone i często mieszając smażymy 5 do 7 minut. Dodajemy sos sojowy, sos rybny, trawę cytrynową, kolendrę i dynię. Smażymy dalej wszystko około 12 minut, aż dynia stanie się miękka(często mieszając). Na samym końcu dodajemy natkę pietruszki. Podajemy z ryżem jaśminowym.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz