Mój aktualny numer 1 wśród koktajli :-) Mocno imbirowy. I koniecznie ze świeżym imbirem! Najlepiej smakuje mocno schłodzony. Przy okazji wykorzystałam kurkumę przywiezioną jakiś czas temu... w korzeniu :-) Starłam ją na drobnych oczkach tarki. Nie wiem czy jest dostępna w Polsce, ale bardzo dobrze sprawdzi się też kurkuma w proszku. Kojarzy mi się z indyjskimi smakami i zdecydowanie może konkurować ze słynnym mango lassi. Spróbujcie sami :-)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą imbir. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą imbir. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 15 lutego 2015
czwartek, 29 stycznia 2015
kofta na patykach
Tęsknota za Azją... tak to ona właśnie spowodowała, że powstał ten przepis. Jeśli można powiedzieć na 100%, że za czymś tęsknię... to tęsknię za Azją :-)
Takie blogowe wyznanie :-)
W kuchni azjatyckiej szukam inspiracji, dziś zainspirował mnie dość krótki wpis w Niezrównanej kuchni azjatyckiej, gdzie podano przepis na indonezyjską koftę na szpikulcach. Inspiracja to dobre słowo, bo mój przepis dość mocno zmodyfikowałam, co rzadko zdarza się w tym dziale potraw - dodałam sporo własnych składników np. imbir czy czosnek. W związku z dużymi modyfikacjami pozwoliłam sobie zatem na własną nazwę tej potrawy... kofta na patykach :-)
wtorek, 14 października 2014
kofta indyjska (mięsna)
Dość często podczas azjatyckich wakacji bywa tak, że im bliżej ich końca tym częściej pojawiają się rozmowy o tym... co zje się po powrocie. Marzenia o świeżym polskim chlebie, serze, ziemniakach, wędlinach, jajkach z majonezem :-) Jeszcze w czwartek intensywnie myślałam o zjedzeniu sera. Na moje sobotnie śniadanie nie zjadłam kanapki z serem, bo był to raczej ser z dodatkiem chleba :-) Fascynacja azjatyckimi smakami jest jednak na tyle silna, że już w niedzielę stałam na patelnią przygotowując indyjskie danie. Co ciekawe... nie z powodu tęsknoty za mięsem, którego nie jadłam przez kilka tygodni, bardziej z potrzeby powrotu do indyjskich kulinarnych aromatów. Obok kuchni indyjskiej nie można przejść obojętnie - tego jestem pewna.
Kofta indyjska często kojarzy się z wegetariańskim daniem. Dzisiaj przepis na mięsną wersję, w roli głównej pulpety z mielonego mięsa, a do tego kremowy aromatyczny sos. Przepis zaczerpnięty z Niezrównanej kuchni azjatyckiej, nieco przeze mnie zmodyfikowany (m.in. w książce podano przepis na to danie z mięsem z jagnięciny).
Potrawa dość prosta w przyrządzeniu (zresztą jak wiele azjatyckich dań). Aromatyczna, z papryczką chilli, ale sos z jogurtu i mleka kokosowego bardzo łagodzi smak tego dania. Można podać ją z chlebkiem indyjskim (np. naan lub chapati), poszłam trochę na łatwiznę i podałam ją z ryżem.
Bardzo smaczne danie, które polecam!
Składniki (4 porcje):
500 g mięsa mielonego (np. wołowo-wieprzowego)
2 szalotki
2 duże ząbki czosnku
kawałek imbiru wielkości kciuka
1 czerwona papryczka chilli
1 płaska łyżeczka mielonego kardamonu
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
2 łyżki oleju
szczypta soli
szczypta pieprzu
sos:
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1 czerwona papryczka chilli
kawałek imbiru wielkości kciuka
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 łyżeczka kuminu
1/2 łyżeczki chilli
1 łyżka octu winnego
1 łyżka oleju
1 łyżka oleju
1/2 szklanki wody
3/4 szklanki mleka kokosowego
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
ryż do podania
Wykonanie:
Papryczkę chilli oczyszczamy z pestek, a następnie kroimy ją drobno razem szalotkami i czosnkiem. Imbir ścieramy na tarce na grubych oczkach. Mięso mielone rozdrabniamy widelcem, dodajemy szalotki, imbir, czosnek i papryczkę, jajko, bułkę tartą, kardamon oraz po dużej szczypcie soli i pieprzu. Ręką mieszamy masę do czasu, aż wszystkie składniki połączą się. Lepimy kulki wielkości trochę większej niż orzech włoski (u mnie wyszło 20 kulek). Następnie rozgrzewamy na patelni olej i wkładamy na nią kulki mięsne. Smażymy je około 10 minut obracając co 2 minuty, tak aby z każdej strony były usmażone. Przekładamy je na talerz.
Przygotowujemy składniki do sosu: kroimy drobno szalotkę, czosnek, oczyszczoną z pestek papryczkę chilli, imbir ścieramy na grubych oczkach tarki. Rozgrzewamy 1 łyżkę oleju na patelni (na tej samej, na której smażyliśmy mięso), dodajemy szalotkę, czosnek, papryczkę chilli, imbir, oraz kurkumę, podsmażamy je na patelni przez około 2 minuty, cały czas mieszając (w tym czasie aromat składników powinien być mocno wyczuwalny). Dodajemy kardamon, kumin, ocet winny, wodę, mieszamy i dodajemy pulpety mięsne. Smażymy je około 25 minut (częściowo przykryte) od czasu do czasu mieszając. Następnie mieszamy jogurt z mlekiem kokosowym i wlewamy na patelnię. Mieszamy i smażymy dalej przez około 10 minut.
Podajemy z ryżem.
Smacznego!
niedziela, 22 czerwca 2014
Wieprzowina w sosie curry z pieczarkami i marchewką
Dzisiaj zapraszam na obiad w azjatyckim stylu :-)
Smaczne i aromatyczne danie. Pulpety z mielonego mięsa wieprzowego w sosie curry, do tego pieczarki i marchewka. Danie dość szybkie w przygotowaniu. Mięso samo w sobie ma tylko kilka dodatków, nie musimy go zbytnio przyprawiać, ponieważ to sos ma być pierwszoplanowy w smaku.
Podajemy oczywiście z ryżem jaśminowym.
Polecam!
Składniki (4 porcje):
500 g mięsa wieprzowego mielonego
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
200 g pieczarek
1 duża marchewka
3/4 szklanki wody
1 cebula
4 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 czerwona papryczka chilli
1 czubata łyżeczka zielonej pasty curry
1 łyżka suszonej trawy cytrynowej
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżka soku z limonki
2 łyżki mąki ryżowej
3 łyżki oleju
ryż jaśminowy do podania
Wykonanie:
Cebulę i 2 ząbki czosnku drobno kroimy. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wkładamy na nią cebulę, podsmażamy 5 minut, następnie dokładamy czosnek i podsmażamy dalej przez 1 minutę. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Mięso mielone rozdrabniamy widelcem. Dodajemy do niego podsmażoną cebulę z czosnkiem, 1 łyżkę sosu sojowego, 1 łyżkę suszonej trawy cytrynowej i 2 łyżki mąki ryżowej. Całość mieszamy dokładnie ręką. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (20-22 sztuki).
Pieczarki płuczemy, osuszamy i kroimy na plasterki. Marchewkę, szalotkę, czosnek (2 ząbki) kroimy w plasterki. Czerwoną papryczkę chilli i imbir kroimy drobno.
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju. Dodajemy marchewkę, podsmażamy ją 3 minuty i przekładamy na talerzyk. Na tej samej patelni podsmażamy przez 3 minuty pieczarki (powinny przykrywać tylko dno patelni, dlatego podsmażamy je partiami). Przekładamy na talerzyk.
Na dużej patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju. Dodajemy szalotkę, czosnek, imbir, czerwoną papryczkę chilli, podsmażamy je przez 1 minutę, następnie wlewamy mleko kokosowe i wodę. Zagotowujemy, dodajemy zieloną pastę curry, po łyżce sosu sojowego, sosu rybnego, brązowego cukru i świeżo wyciśniętego soku z limonki. Mieszamy i wkładamy do sosu pulpety. Na wolnym ogniu gotujemy potrawę 12 minut, w połowie gotowania dodając podsmażone pieczarki i marchewkę.
Podajemy z ryżem jaśminowym.
Smacznego!
sobota, 7 czerwca 2014
Lekka sałatka z kurczakiem i truskawkami
Dawno temu sałatki kojarzyły mi się z drobno pokrojonymi składnikami, koniecznie połączonymi majonezem. Jeśli występował w nich owoc, to co najwyżej ananas lub brzoskwinie. Dziś bardzo lubię lekkie sałatki, przyrządzane tuż przed podaniem, w których składniki nie są dokładnie zmieszane ze sobą. I wiem, że można w nich łączyć naprawdę różne smaki :-)
Dzisiaj przepis na sałatkę z grillowanego na patelni kurczaka, zamarynowanego w imbirze, miodzie, soku z cytryny, sosie sojowym i oliwie z oliwek. Do tego pokrojone w plasterki truskawki, sałata rzymska i podprażone na patelni orzechy nerkowca. Smakuje świetnie. Polecam!
Dzisiaj przepis na sałatkę z grillowanego na patelni kurczaka, zamarynowanego w imbirze, miodzie, soku z cytryny, sosie sojowym i oliwie z oliwek. Do tego pokrojone w plasterki truskawki, sałata rzymska i podprażone na patelni orzechy nerkowca. Smakuje świetnie. Polecam!
1 duży pojedynczy filet z kurczaka
10-12 truskawek
8-10 liści sałaty rzymskiej mini
2 łyżki orzechów nerkowca
marynata do kurczaka: 1 łyżka miodu, 1 łyżeczka sosu sojowego, 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, 2 cm kawałek imbiru
Wykonanie:
Kurczaka oczyszczamy z niedoskonałości, płuczemy pod zimną wodą, osuszamy i kroimy w kostkę. Imbir trzemy na małych oczkach tarki. W miseczce łączymy wszystkie składniki marynaty: starty na tarce imbir, miód, sos sojowy, sok z cytryny, oliwę z oliwek. Zalewamy nią kurczaka, dokładnie mieszamy i odstawiamy na minimum 15 minut.
Orzechy nerkowca kroimy i prażymy na suchej patelni przez 2 do 3 minut.
Truskawki płuczemy, odrywamy szypułki i kroimy na plasterki.
Truskawki płuczemy, odrywamy szypułki i kroimy na plasterki.
Rozgrzewamy patelnię grillową, wkładamy kawałki kurczaka (bez marynaty, która spłynęła w misce). Smażymy około 5 do 6 minut, od czasu do czasu obracając kawałki mięsa.
Na dwóch talerzach rozkładamy liście sałaty rzymskiej, kawałki kurczaka, plasterki truskawek. Całość posypujemy orzechami nerkowca. Podajemy.
Smacznego!
czwartek, 5 czerwca 2014
kotlety mielone drobiowe "po azjatycku"
Przepis na mielone kotlety drobiowe, do których nie dodajemy soli i pieprzu, ale sporą ilość różnych innych pikantnych i aromatycznych dodatków. Podsmażona cebula, czosnek, imbir, czerwona papryczka chilli, czerwona pasta curry, sos sambal i sos sojowy. Kotlety dzięki temu są bardzo smaczne, lekko pikantne i tak dobre, że właściwie nie potrzeba polewać ich żadnym sosem.
Polecam!
500 g mielonego mięsa z kurczaka (mielony filet z kurczaka)
1 jajko
1/2 dużej cebuli
2 ząbki czosnku
1 czerwona papryczka chilli
1/2 łyżeczki czerwonej pasty curry
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka sosu sambal (sambal oelek)
2 łyżki bułki tartej
1/3 szklanki mąki ryżowej
olej do smażenia
Wykonanie:
Cebulę, czerwoną papryczkę chilli, czosnek i imbir bardzo drobno kroimy. Rozgrzewamy na patelni 1 łyżkę oleju i podsmażamy na niej przez 5 minut cebulę. Przekładamy ją na talerzyk i na tej samej patelni rozgrzewamy kolejną 1 łyżkę oleju, wkładamy czosnek, papryczkę chilli i imbir, cały czas mieszając podsmażamy je przez około 2 minuty, w połowie podsmażania dodając czerwoną pastę curry.
Mięso rozdrabniamy widelcem, dodajemy jajko, podsmażoną cebulę, czosnek, imbir, papryczkę chilli i imbir, bułkę tartą, sos sojowy, sos sambal. Całość mieszamy dokładnie ręką, a następnie lepimy kulki wielkości trochę większej niż orzech włoski, obtaczamy je w mące ryżowej (u mnie wyszło 20 kotlecików).
Na patelni rozgrzewamy olej (powinien jedynie przykrywać dno patelni). Kiedy będzie bardzo gorący wkładamy na patelnię kotleciki, smażymy je około 8 minut, często obracając, aby z każdej ze stron były usmażone. Pod koniec smażenia przykrywamy patelnię pokrywką, po zdjęciu z ognia trzymamy kotlety pod przykryciem jeszcze przez około 5 minut.
sobota, 1 marca 2014
Pstrąg z ryżem po azjatycku
Tak naprawdę... nie wiem czy w Azji jada się pstrągi. Wiem za to, że w moim gotowaniu azjatyckie wpływy są bardzo wyraźne :-) I tak oto właśnie wymyśliłam sobie danie... filet z pstrąga z patelni grillowej w marynacie z sosu sojowego, octu ryżowego, soku z limonki i czosnku. Do tego ryż smażony na patelni z cukinią, kapustą pekińską, imbirem, papryczką chilli.
W kuchni tajskiej, khmerskiej, wietnamskiej... zaskakujące były dla mnie połączenia smaków i potraw. Tak jak "ryba smażona na mokro"... czyli kawałek smażonej ryby podany w zupie :-) Do dziś pamiętam moje zdziwienie, kiedy talerz z tą potrawą znalazł się przede mną na stole ;-) Tak właśnie czasem traktuję tę kuchnię... z pewną dozą eksperymentów i z przymrużeniem oka.
I potraktujmy ten przepis jako całość... ryba podana na smażonym ryżu. Dla mnie... bardzo smaczna wersja pstrąga. Polecam!
Składniki (2 porcje):
W kuchni tajskiej, khmerskiej, wietnamskiej... zaskakujące były dla mnie połączenia smaków i potraw. Tak jak "ryba smażona na mokro"... czyli kawałek smażonej ryby podany w zupie :-) Do dziś pamiętam moje zdziwienie, kiedy talerz z tą potrawą znalazł się przede mną na stole ;-) Tak właśnie czasem traktuję tę kuchnię... z pewną dozą eksperymentów i z przymrużeniem oka.
I potraktujmy ten przepis jako całość... ryba podana na smażonym ryżu. Dla mnie... bardzo smaczna wersja pstrąga. Polecam!
Składniki (2 porcje):
300 g filetu z pstrąga (ze skórą)
Marynata: 1 łyżka sosu sojowego, 1 łyżka octu ryżowego, 1 łyżka soku z limonki, 1 ząbek czosnku
2 torebki ryżu jaśminowego
1 żółta papryczka chilli
1/2 średniej wielkości cukinii
3 liście kapusty pekińskiej
1 cebula dymka
kawałek imbiru (wielkości kciuka)
1 jajko
1 łyżka sosu sojowego
4 pomidorki koktajlowe
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Pstrąga płuczemy w zimnej wodzie, osuszamy, kroimy na 2 równe kawałki i umieszczamy w miseczce. Mieszamy składniki marynaty (sos sojowy, ocet ryżowy, sok z limonki i drobno pokrojony czosnek), wlewamy ją do miseczki z pstrągiem (obtaczamy pstrąga w marynacie). Odstawiamy na 1 godzinę.
Ryż jaśminowy gotujemy.
Bardzo drobno kroimy: białą część dymki, oczyszczoną papryczkę chilli i imbir. Cukinię kroimy na półtalarki (razem ze skórką). Kapustę pekińską kroimy drobno. Jajko roztrzepujemy w kubku widelcem.
Rozgrzewamy patelnię grillową i wkładamy na nią kawałki pstrąga (skóra powinna być na wierzchu). Smażymy go 10 minut, następnie przewracamy kawałki skórą do dołu i grillujemy go jeszcze przez 3 minuty.
W tym samym czasie na dużej patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy z oliwek, podsmażamy na niej przez 3 minuty cukinię. Przekładamy ją na talerz i na tę samą patelnię wlewamy kolejną 1 łyżkę oliwy. Podsmażamy na niej przez 1 minutę cebulę dymkę, imbir i papryczkę chilli. Dodajemy ugotowany ryż i sos sojowy, podsmażamy danie dalej 5 minut, dodajemy kapustę pekińską, cukinię i roztrzepane jajko. Całość podsmażamy jeszcze około 2 minut, cały czas mieszając.
Ryż przekładamy na talerze, na wierzchu kładziemy po kawałku pstrąga, przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Danie posypujemy drobno pokrojoną zieloną częścią dymki. Od razu podajemy.
Smacznego!
czwartek, 20 lutego 2014
Tajska zupa kokosowa z krewetkami
W azjatyckiej kuchni lubię między innymi to, że potrawy przyrządza się naprawdę szybko. Dzisiejszą zupę zrobicie w czasie, w którym ugotujecie ryż jaśminowy. Klasyczna wersja zupy tajskiej nie zawiera czerwonej pasty curry, ale ja pozwoliłam ją sobie dodać... i dobrze, pasuje tutaj :-) Zupa jest bardzo aromatyczna i bardzo smaczna. Polecam!
Składniki (2 porcje):
250 g krewetek
250 g krewetek
1 puszka mleka kokosowego
2 dymki
2 ząbki czosnku
1 czerwona papryczka chilli
1,5 łyżki czerwonej pasty curry
2 łyżeczki brązowego cukru
4 liście kaffiru
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1,5 łyżki oleju
Wykonanie:
Krewetki macerujemy. Papryczkę chilli oczyszczamy z pestek.
Bardzo drobno kroimy: papryczkę chilli, czosnek, imbir i białą część cebuli dymki.
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy imbir, czosnek, papryczkę chilli i cebulę dymkę. Podsmażamy je 2 minuty, dodajemy czerwoną pastę curry i podsmażamy kolejne 2 minuty. Wlewamy na patelnię mleko kokosowe, dodajemy brązowy cukier, sos rybny, sos sojowy i liście kaffiru - zagotowujemy i na wolnym ogniu gotujemy 3 minuty. Dodajemy krewetki i gotujemy je 5 minut.
Wlewamy zupę do miseczek, posypujemy drobno pokrojoną zieloną częścią dymki.
Podajemy z ryżem jaśminowym.
środa, 12 lutego 2014
Wieprzowina w sosie curry z pieczarkami i zielonym groszkiem
Dzisiaj kolejny przepis z cyklu "mojej azjatyckiej podróży kulinarnej" :-) Tak, curry często bywa na moim stole ;-)
Kiedyś wydawało mi się, że ten typ potrawy jest robiony zawsze "na ostro". W Tajlandii owszem, ale już w Kambodży odkryć można, że curry podawane jest w łagodnej wersji, a te ostre są wręcz rzadkie. Dzisiejsze danie wydaje mi się łagodne, a wręcz słodkawe, nie wiem tylko na ile moje kubki smakowe przyzwyczaiły się do smaku papryczek chilli i imbiru :-) Na tym też chyba polega trudność określania czy potrawa jest ostra czy nie. Coś, co jednych pali w gardło i wyciska z nich niezliczoną ilość łez podczas jedzenia, dla innych może być wręcz bardzo łagodne. I czasem właśnie mam pewną trudność w opisywaniu azjatyckich dań. Może zatem powinnam podkreślić, że dzisiejsze curry jest łagodne... dla mnie :-)
W tej potrawie robimy pulpety z mięsa mielonego z dodatkiem imbiru, czosnku i koperku. Sos na bazie mleka kokosowego z dodatkiem czerwonej pasty curry, sosu sojowego, rybnego i brązowego cukru. Do tego pieczarki, zielona papryka i zielony groszek. Potrawę podajemy z ryżem jaśminowym, najlepiej w osobnej miseczce.
Wyszło super smacznie :-) Polecam!
Składniki (2 porcje):
pulpety
250 g mięsa mielonego wieprzowego
4 cm kawałek świeżego imbiru
1 duży ząbek czosnku
1 łyżka drobno pokrojonego koperku
1 łyżka bułki tartej
1 łyżka sosu sojowego
sos + reszta
1 puszka mleka kokosowego
1/2 szklanki zielonego groszku (z puszki)
150 g pieczarek
1/2 zielonej papryki
1 mała czerwona papryczka chilli
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżka brązowego cukru
2 łyżeczki czerwonej pasty curry
2 liście suszonego kaffiru
2 łyżki oleju
1 torebka ugotowanego ryżu jaśminowego do podania
Wykonanie:
Imbir trzemy na tarce, czosnek i czerwoną papryczkę chilli bardzo drobno kroimy, pieczarki kroimy w półtalarki, a zieloną paprykę w paski. Groszek odsączamy z wody.
Do mięsa mielonego dodajemy imbir, czosnek, drobno pokrojony koperek, bułkę tartą i sos sojowy. Mieszamy masę mięsną ręką i formujemy z niej małe kulki (około 12 sztuk).
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, podsmażamy pulpety przez około 4 minuty, często je mieszając i obracając. Dodajemy pieczarki, zieloną paprykę i czerwoną papryczkę chilli i podsmażamy składniki dalej przez około 7 minut. Wlewamy mleko kokosowe, dodajemy sos sojowy, sos rybny, cukier, pastę curry, liście kaffiru. Zagotowujemy i gotujemy potrawę jeszcze przez 5 minut. Pod koniec dodawania dodajemy groszek.
Podajemy z ugotowanym ryżem jaśminowym.
Smacznego!
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Czerwone curry z pomidorami i krewetkami
Po podróżach zostają niezapomniane wspomnienia, doświadczenie, jakie zdobywa się podczas nich, stosy zdjęć i smaki lokalnych potraw. To ostatnie po azjatyckich wojażach pozostawia naprawdę głęboki ślad. Jeszcze nie tak dawno zajadałam się azjatyckimi przysmakami, a już tak bardzo za nimi tęsknię... Przyznam się, że trudno jest mi powrócić do rzeczywistości, może dlatego dzisiejsza kolacja była dla mnie taką małą wyjątkową wycieczką kulinarną w tamte strony :-)
Czerwone curry z mlekiem kokosowym, pomidorami i krewetkami. Podane z ryżem jaśminowym. W miseczkach, które przebyły ze mną naprawdę długą drogę :-) Kulinarnie przeniosłam się dzisiaj do Tajlandii :-) Nie może być inaczej - bardzo polecam!
Składniki (2 porcje):
250 krewetek tygrysich
1 puszka mleka kokosowego
1 puszka pomidorów bez skórki
25 g świeżego imbiru
1 czerwona papryczka chilli
1 łyżka czerwonej pasty curry
1 duży ząbek czosnku
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka cukru trzcinowego
1 łyżeczka suszonej trawy cytrynowej
1 łyżeczka soku z limonki
2 liście kaffiru
2 łyżki oliwy z oliwek
ryż jaśminowy
Wykonanie:
Czosnek, oczyszczoną z pestek papryczkę chilli i imbir bardzo drobno kroimy. Krewetki obieramy z pancerzyków i macerujemy.
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy na nią imbir i czerwoną papryczkę chilli. Cały czas mieszając po minucie dodajemy czosnek i podsmażamy jeszcze wszystko przez kolejną minutę. Dodajemy pomidory z puszki i na wolnym ogniu gotujemy je około 5 do 7 minut. Następnie wlewamy na patelnię mleko kokosowe, dodajemy pastę curry, sos sojowy, sos rybny, cukier trzcinowy, sok z limonki, trawę cytrynową i liście kaffiru. Gotujemy wszystko przez 15 minut, w połowie gotowania dodając krewetki.
Podajemy z ryżem jaśminowym.
Smacznego!
niedziela, 3 listopada 2013
Krem dyniowy z imbirem
Krem z dyni z wyraźnym aromatem imbiru. Przepis podany przez moją siostrę podczas naszego dzisiejszego wspólnego gotowania. Jeden z lepszych kremów dyniowych, jakie jadłam.
Siostro dziękuję za przepis i za wspólne gotowanie, krem pyszny. Polecam!
Siostro dziękuję za przepis i za wspólne gotowanie, krem pyszny. Polecam!
Składniki:
1,5 kg dyni (waga po obraniu skórki i wydrążeniu miąższu z pestkami)
1 duży por (tylko biała część)
3 łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
2 kostki rosołowe wołowe (20 g)
litr zimnej wody
1 łyżeczka mielonego kminku
1 łyżeczka imbiru
2 łyżki śmietany 12%
sól i pierz do smaku
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
Wykonanie:
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i podsmażamy na niej około 7 minut pokrojony por. Pod koniec dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy jeszcze 2 minuty. Por z czosnkiem przekładamy do dużego garnka, zalewamy zimną wodą i dodajemy 2 kostki rosołowe, wszystko zagotowujemy. Do garnka dodajemy pokrojoną na małe kawałki dynię i gotujemy około 30 minut na wolnym ogniu pod przykrywką. Przyprawiamy pod koniec kminkiem i imbirem. Odstawiamy na około 30 minut.
Zupę blendujemy. Przed podaniem dodajemy śmietanę, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Po rozlaniu na talerze posypujemy natką pietruszki.
Smacznego!
niedziela, 27 października 2013
Imbirowe ciastka z cynamonem
Pięknie pachnie dzisiejszy poranek. Imbirem, cynamonem, miodem... Zdecydowanie bardzo dobre ciasteczka imbirowe, trochę przypominające w smaku świąteczne wypieki. Polecam!
Składniki:
320 g mąki
150 g masła
150 g cukru
3 łyżki miodu
1 jajko
1 łyżka wody
2 łyżeczki imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka sody
szczypta soli
odrobina cukru muscovado do oprószenia ciastek
Wykonanie:
Włączamy piekarnik na 180 st. C. Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy imbir, cynamon, sodę i sól, wszystko dokładnie mieszamy.
W osobnym naczyniu przez kilka minut ucieramy mikserem masło, dodajemy jajko, wodę, cukier i miód. Miksując dalej do czasu, aż wszystkie składniki dobrze połączą się. Do masy z masła i jajka dodajemy suche składniki. Mieszamy łyżką, a następnie dłonią do uzyskania gładkiej konsystencji.
Z ciasta lepimy okrągłe kulki, które spłaszczamy lekko dłonią i układamy na posmarowanej masłem i oprószonej mąką blaszce. Oprószamy cukrem muscovado. Pieczemy 13 minut.
Smacznego!
środa, 9 października 2013
Ciasteczka imbirowe
Ciasteczka imbirowe... miękkie i pachnące. Bardzo dobre świeże, nadają się też do przechowywania w metalowej puszce. Idealne do popołudniowej herbaty. Polecam!
Składniki (25 ciasteczek):
200 g mąki pszennej
110 g masła
70 g cukru trzcinowego
10 g cukru waniliowego
1 jajko
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej lub/i cytrynowej
3 łyżeczki sproszkowanego imbiru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Wykonanie:
Masło razem z cukrem i cukrem waniliowego ucieramy mikserem 3 minuty, dodajemy jajko i miksujemy jeszcze około 2 minut. Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy imbir, kandyzowaną skórkę, proszek do pieczenia, szczyptę soli i masę masłową. Zagniatamy ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Formujemy małe kulki z ciasta i układamy je na natłuszczonej blaszce oprószonej mąką. Ciasteczka spłaszczamy widelcem. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 18 minut.
Smacznego!
wtorek, 10 września 2013
Imbirowe muffinki z gruszką
Pyszne muffinki inspirowane przepisem Nigelli Lawson, dlaczego nie? Słodkie, miękkie i pięknie pachnące imbirem i gruszką. Upiekłam je wczoraj wieczorem, świetnie smakują jeszcze na ciepło, a dzisiaj były świetną przekąską na drugie śniadanie.
Składniki (ok. 15 sztuk):
250 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g białego cukru
ok. 50 g trzcinowego cukru muscovado
1 czubata łyżeczka imbiru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g białego cukru
ok. 50 g trzcinowego cukru muscovado
1 czubata łyżeczka imbiru
50 ml kwaśnej śmietany
100 ml jogurtu greckiego
125 ml oleju
1 łyżka miodu
2 jajka
2 duże gruszki, obrane i pokrojone na małe kawałki
100 ml jogurtu greckiego
125 ml oleju
1 łyżka miodu
2 jajka
2 duże gruszki, obrane i pokrojone na małe kawałki
Wykonanie:
Mieszamy osobno w dwóch miseczkach składniki mokre (śmietana, jogurt, roztrzepane jajka, olej, miód) i składniki suche (mąka, proszek do pieczenia, biały cukier, imbir). Wszystko łączymy, mieszamy, dodajemy pokrojoną gruszkę. Wykładamy do foremki na muffinki wyłożonej papilotkami. Każdą muffinkę posypujemy cukrem trzcinowym.
Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st. C.
Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)