Makowo-serowe babeczki

Ktoś kiedyś wymyślił, że można w wypiekach połączyć smaki sera i maku i tak powstały seromakowce. Dziś proponuję małe babeczki z masą makową, masą serową i powidłami śliwkowymi. Przepis dla tych, którzy nie mają lub nie chcą dla tak małej ilości maku wyciągać maszynki do mielenia. Skorzystać można po prostu z mielonego maku, który jest dostępny w sklepach (oczywiście nie mam tutaj na myśli gotowej masy makowej, tylko mielony mak bez dodatków). Babeczki są bardzo pyszne. Koniecznie z dodatkiem powideł śliwkowych, które nadają im ciekawego smaku. Polecam!

Składniki (10 sztuk):

Masa makowa:

100 g zmielonego maku (1 szklanka)

2 białka

2 czubate łyżki cukru pudru
3 łyżki mielonych płatków migdałowych

1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej

1 łyżka kaszy manny

5 łyżek mleka

2 łyżki orzechów włoskich drobno pokrojonych

1 łyżka whisky

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

kilka kropel olejku migdałowego

Masa serowa:

100 g białego półtłustego lub śmietankowego sera

2 czubate łyżki cukru pudru
2 łyżki śmietany 12%

1 jajko

kilka kropel olejku śmietankowego

1/2 szklanki powideł śliwkowych

Wykonanie:

Masa makowa: wszystkie składniki oprócz białek wsypujemy/wlewamy do miski i dokładnie mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy je do masy makowej i mieszamy łyżką, aż białka całkowicie połączą się z pozostałymi składnikami.

Masa serowa: ser blendujemy na gładką masę, dodajemy jajko, cukier puder, śmietanę i olejek śmietankowy, ucieramy mikserem przez kilka minut.

Foremki wykładamy papilotkami, do każdej wkładamy po łyżce masy makowej, delikatnie wyrównujemy powierzchnię. Na masę makową nakładamy po 1 łyżeczce powideł śliwkowych, a następnie po 1 łyżce masy serowej (masa serowa jest dość płynna,więc powinna przykryć całą powierzchnię babeczki).

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni C przez 30-35 minut.

Smacznego!