W ostatni weekend zafundowałam sobie odpoczynek od gotowania. I pozwoliłam gotować innym :-) Dziś powracam do kuchni z przepisem, który właściwie niedawno zapowiedziałam. Przy przepisie na słodkie pierogi z truskawkami pisałam o bardzo dobrym i prostym w wykonaniu cieście na pierogi i tak dziś zrobiłam wytrawne pierogi z serem feta, twarogiem i szpinakiem. Z tym samym ciastem. Właściwie nie jestem pewna czy zagotowywanie garnka z wodą w ten upał był dobrym pomysłem :-) Na szczęście gorące chwile na kuchenką wynagrodził smak pierogów (i deszcz, który przyniósł ochłodzenie ;-) ).
Wyrazisty w smaku farsz jest naprawdę dobry. Ciasto delikatne. Słony smak fety łamiemy dodaniem do farszu takiej samej ilości półtłustego twarogu. Świetnie smakują polane odrobiną roztopionego masła.
Wyrazisty w smaku farsz jest naprawdę dobry. Ciasto delikatne. Słony smak fety łamiemy dodaniem do farszu takiej samej ilości półtłustego twarogu. Świetnie smakują polane odrobiną roztopionego masła.
Polecam!
Składniki (ok. 30-32 sztuki):
Ciasto:
2 czubate szklanki mąki pszennej
1 szklanka gorącej wody
2 łyżki oleju
szczypta soli
Farsz:
200 g świeżego szpinaku
150 g sera feta
150 g półtłustego twarogu (w kostce)
1/2 cebuli
2 łyżki śmietany 18%
1 łyżka oleju
duża szczypta świeżo zmielonego pieprzu (kolorowego lub czarnego)
kilka łyżek roztopionego masła do podania
Wykonanie:
Szpinak płuczemy, odrywamy łodyżki i podsmażamy na patelni do czasu, aż liście zwiędną (najlepiej podsmażać go partiami). Przekładamy na talerz, studzimy i dokładnie odciskamy z wody. Następnie drobno kroimy. Cebulę drobno kroimy i podsmażamy przez 3 minuty na 1 łyżce oleju. Ser feta i biały półtłusty twaróg przekładamy do miski, dodajemy śmietanę i blenderem ucieramy na gładką masę. Dodajemy pokrojony szpinak, podsmażoną cebulę i dużą szczyptę świeżo zmielonego pieprzu. Mieszamy łyżką.
Mąkę przesiewamy przez sito do miski, dodajemy szczyptę soli, a po środku robimy wgłębienie, w które wlewamy olej. Wodę zagotowujemy, po chwili wlewamy ją do miski z mąką. Zagarniamy mąkę do środka łyżką, kiedy woda wchłonie w mąkę i przestygnie (nie trwa to zbyt długo) zagniatamy rękoma ciasto. Wyrabiamy je przez 5 minut, aż będzie gładkie i elastyczne i nie będzie kleić się do dłoni (nie musiałam już dosypywać mąki, w razie potrzeby można dosypać jej odrobinę, uważając jednak, aby ciasto nie było zbyt twarde).
Ciasto przekładamy na talerz, przykrywamy bawełnianym ręcznikiem kuchennym i pozostawiamy na 10 minut.
W dużym garnku zagotowujemy wodę ze szczyptą soli.
Z ciasta odrywamy po małej części i cienko rozwałkowujemy na stolnicy (bez podsypywania mąką). Dużą szklanką lub kubkiem wykrawamy kółka, pośrodku nakładamy po łyżeczce farszu, następnie kółka składamy na pół, zlepiamy brzegi i palcami lub widelcem robimy wzorek. Ulepione pierogi przykrywamy papierowym ręcznikiem kuchennym. Wrzucamy je do gotującej się wody partiami, kiedy wypłyną na powierzchnię gotujemy jeszcze około 2 minut. Odcedzamy na durszlaku.
Podajemy z odrobiną roztopionego masła.
na pierogi ze szpinakiem na pewno przyjdzie czas, teraz korzystam z dobrodziejstw, które daje nam lato i sezonowe owoce :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje smaki... jadłam kiedyś takie pierogi i muszę przyznać, że są wyśmienite :)
OdpowiedzUsuń