quiche ze szpinakiem

Dzisiaj być może trochę monotematyczny wpis... bo i szpinaku w ostatnich dniach tutaj sporo i przepisów na tarty nie brakuje. I szpinak i tarty uwielbiam, więc...

Quiche szpinakowy czy może tarta... o nazwie decyduje masa jajeczna, która jest wyraźnie wyczuwalna w smaku. Skład tarty podyktowała... zawartość lodówki :-) I pisałam już o tym... czasem to wymyślanie dań z tego, co akurat mamy pod ręką daje sporą frajdę z gotowania.

Połówki pomidorków koktajlowych owijamy w plasterki boczku. W wersji wegetariańskiej możemy zastąpić boczek cienkimi plasterkami cukinii. 

Wczoraj jedliśmy ją na ciepło, dzisiaj w wersji na zimno. Obie bardzo dobre. 

Polecam!

Składniki:

Ciasto:

220 g mąki krupczatki

100 g masła

1 jajko

3 łyżki wody

1/2 łyżeczki soli

Nadzienie:

150 g świeżego młodego szpinaku

3 jajka

1 cebula

1/2 szklanki śmietanki 30%

50 g sera z niebieską pleśnią typu lazur

4 pomidorki koktajlowe

4 cienkie plasterki boczku

2 łyżki oliwy z oliwek

sól

pieprz

gałka muszkatołowa

Wykonanie:

Mąkę krupczatkę przesiewamy przez sito, dodajemy jajko, pokrojone na małe kawałki zimne masło, wodę i sól. Zagniatamy rękoma ciasto, formujemy kulę i wkładamy na 1 godzinę do lodówki.

W tym czasie szpinak płuczemy, odrywamy łodyżki i podsmażamy na patelni do czasu, aż liście zwiędną. Studzimy, odciskamy wodę i siekamy nożem.

Cebulę kroimy drobno. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, podsmażamy na niej cebulę przez 4 do 5 minut.

Plasterki boczku przekrawamy wzdłuż, każdy na 2 części. Wykładamy na rozgrzaną patelnię (tę samą, na której wcześniej podsmażaliśmy cebulę) i podsmażamy przez 45 sekund.

Jajka rozbijamy do miseczki, roztrzepujemy widelcem, dodajemy śmietankę, szpinak, po dużej szczypcie soli, pieprzu i gałki muszkatołowej. Dokładnie mieszamy.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C. Wyciągamy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy je i wykładamy na posmarowaną odrobiną masła foremkę do tarty. Nakłuwamy spód widelcem i wkładamy do piekarnika. Pieczemy 20 minut.

Podpieczone ciasto wykładamy z piekarnika i lekko studzimy. W tym czasie zmniejszamy temperaturę pieczenia do 180 stopni C. Na wierzch wykładamy masę jajeczną. Rozkładamy równomiernie pokrojony na małe kawałki ser pleśniowy. Pomidorki przekrawamy na połówki, każdą część owijamy paskiem boczku i układamy na tarcie. Wierzch oprószamy jeszcze dodatkową odrobiną pieprzu. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 33-35 minut.

Smacznego!