sernik z czerwoną porzeczką

Chociaż ostatnio umieszczam na blogu mało przepisów... korzystam intensywnie z tego co przynosi lato. Botwinka, świeży szpinak, truskawki, wiśnie, maliny, porzeczki...

Dzisiaj proponuję lekki i delikatny w smaku sernik. Pieczony. Z dodatkiem czerwonej porzeczki, która nadaje ciekawego kwaskowatego posmaku. 

Do części masy serowej dodałam napar z mięty... miało wyjść lekko miętowo, w smaku mięta nie jest zbytnio wyczuwalna. Dodajcie ją jednak, górna warstwa z dodatkiem białej czekolady będzie bardziej delikatna w smaku.

Szybko zniknął z blaszki... to chyba najlepszy dowód na to, że ciasto smakuje :-)

Polecam! :-)

Składniki (na prostokątną blaszkę o wymiarach 35 x 25 cm):

spód:
250 g herbatników kakaowych
100 g masła

8 kostek gorzkiej czekolady (20 g)

masa serowa:

1 kg sera (na serniki - z wiaderka)

1 szklanka śmietany 30%

1 szklanka cukru pudru

3 jajka

1 tabliczka białej czekolady (100 g)

4 łyżki mąki pszennej

3 łyżki soku z limonki

garść liści świeżej mięty

1 szklanka czerwonej porzeczki

Wykonanie:

Ciastka kruszymy na piasek (w miseczce od blendera). Pokrojone na kawałki masło oraz czekoladę rozpuszczamy na wolnym ogniu, dodajemy do pokruszonych ciastek. Dokładnie mieszamy i wysypujemy na spód foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy i dociskamy do dna. Przykrywamy i wkładamy do lodówki.

Na dnie piekarnika umieszczamy naczynie z wodą. Piekarnik włączamy i nastawiamy temperaturę pieczenia na 175 stopni C.

Białą czekoladę rozpuszczamy (np. w misce położonej na garnku z gotującą się wodą). Liście mięty zalewamy wrzątkiem (około 1/4 szklanki wody). Studzimy i wyjmujemy liście dokładnie odciskając je z wody.

W misce umieszczamy ser, cukier puder, śmietanę 30%, jajka, sok z limonki, 3 łyżki przesianej przez sito mąki. Miksujemy do połączenia składników i dzielimy masę na dwie równe części. Jedną część wylewamy na blaszkę, wyrównujemy powierzchnię i wkładamy do piekarnika na 20 minut.

Do drugiej części masy dodajemy przestudzoną rozpuszczoną białą czekoladę, napar z mięty i 1 łyżkę mąki pszennej. Miksujemy na wolnych obrotach, tylko do połączenia składników.

Po podpieczeniu dolnej warstwy wyjmujemy delikatnie sernik z piekarnika i wylewamy masę z dodatkiem białej czekolady i mięty. Wyrównujemy powierzchnię i rozkładamy równomiernie czerwoną porzeczkę. Wkładamy ponownie do piekarnika, tym razem na 45 minut.

Następnie wyłączamy piekarnik, zostawiamy w nim sernik przez 10 minut, po czym uchylamy drzwi piekarnika i wyciągamy ciasto po kolejnych 10 minutach.

Sernik po ostudzeniu najlepiej przechowywać w lodówce. Najlepszy na drugi dzień.

Smacznego!