Lubię niebanalne połączenia smaków. Dziś proponuję sałatkę z pieczoną gruszką, serem pleśniowym, makaronem tagliatelle, podprażonymi orzechami włoskimi. Sos z balsamicznego octu winnego i miodu świetnie tutaj pasuje, chociaż mógłby ktoś zapytać: miód z makaronem? A i owszem :-)Wszystko komponuje się tutaj idealnie: słodka gruszka, ostry i wyrazisty w smaku ser, chrupiące orzechy i neutralizujące smaki makaron i roszponka.
Sałatkę można podać na zimno, chociaż proponuję podać ją od razu po ugotowaniu makaronu. Danie gotowe w 20 minut. Polecam!
Składniki (2 porcje):
100 g makaronu tagliatelle
100 g sera pleśniowego typu gorgonzola lub lazur
1 duża gruszka
4 łyżki grubo posiekanych orzechów włoskich
2 garści roszponki
Dressing:
2 łyżeczki balsamicznego octu winnego
2 łyżeczki płynnego miodu
2 łyżeczki balsamicznego octu winnego
2 łyżeczki płynnego miodu
Wykonanie:
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie al dente.
Gruszkę kroimy na ósemki (razem ze skórką), usuwamy z niej gniazdo nasienne i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 10 minut.
Orzechy włoskie prażymy na suchej patelni przez kilka minut.
Ser pleśniowy kroimy na małe kawałki.
Na talerzu rozkładamy roszponkę, następnie makaron, gruszkę, ser pleśniowy. Posypujemy wszystko orzechami włoskimi i polewamy dressingiem. Od razu podajemy.
Smacznego!
Gruszka i ser pleśniowy - połączenie idealne ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówczynią, gruszka i ser pleśniowy-połączenia idealne!
OdpowiedzUsuń