Słodkie co nieco do niedzielnej kawy. Piękny zapach jaki unosi się w trakcie ich pieczenia spowoduje, że po wyciągnięciu z piekarnika będą szybko znikać :-) Godne polecenia!
Składniki (9 sztuk):
Ciasto:
500 g mąki
30 g świeżych drożdży
100 g cukru
1 szklanka mleka
80 g miękkiego masła
1 jajko
szczypta soli
Nadzienie:
200 g borówek (świeżych lub mrożonych)
pół opakowania serka mascarpone (125 g)
2 łyżki śmietany 18%
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
Wykonanie:
Mleko podgrzewamy i dodajemy do niego 3 łyżki cukru i pokruszone drożdże, mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Do przesianej mąki dodajemy pozostały cukier, szczyptę soli, masło, roztrzepane (widelcem) jajko oraz rozczyn z drożdży. Zagniatamy 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne, wkładamy do miseczki i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 godzinę - w tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Do mascarpone dodajemy cukier, śmietanę i cukier waniliowy - mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Z ciasta formujemy kulki, lekko je rozpłaszczamy i układamy na dużej blaszce natłuszczonej masłem i oprószonej mąką. Przykrywamy papierowym ręcznikiem kuchennym i czekamy ok. 30 minut.
Włączamy piekarnik na 190 st. C, dnem szklanki odciskamy kółko pośrodku każdej drożdżówki, tak aby powstało wyraźne wgłębienie. Na każdej z nich rozsmarowujemy masę z mascarpone i układamy na niej borówki. Pieczemy 20 minut.
Dziękuję za przepis :) Trochę tylko zmodyfikowałam nadzienie - użyłam zwykłego białego sera+żółtko+cukier puder+cukier waniliowy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń