Lubię wymyślać serniki. Przygotowanie masy serowej jest łatwe i przyjemne, potem to zaglądanie do piekarnika czy sernik równomiernie rośnie, a wierzch nie pęka, patrzenie po wyjęciu czy nie opada, moment krojenia, wreszcie rozpływający się w ustach smak...
Tutaj mamy połączenie dwóch ciast, które uwielbiam. Kremowy sernik i mocno czekoladowe brownie. Pomyślałam, że ten duet musi smakować :-) Legenda mówi, że brownie powstało przypadkowo, gdy pewna amerykańska gospodyni domowa zapomniała dodać do czekoladowego ciasta proszku do pieczenia. Ciasta nie wyrzuciła, pokroiła na kwadraty i podała na ciepło. Podobno ma tylu zwolenników co przeciwników, ma lekko zakalcowaty charakter, a przecież wielu uważa, że ciasto powinno być puszyste i wyrośnięte :-) Mnie ta ciężka i zbita konsystencja brownie bardzo odpowiada i tutaj świetnie sprawdza się jako sernikowy spód. A masa serowa? Z dodatkiem pasty tahini czyli sezamowa, kremowa. I wreszcie polewa idealnie komponująca się z całością... o smaku czekoladowo-sezamowym, robiona z dodatkiem białej czekolady i pasty tahini. Sernik najlepiej schłodzić przez noc w lodówce, taki smakuje najlepiej.
Świetnie mi wyszedł, zatem bardzo polecam :-)
Składniki (na okrągłą foremkę o średnicy 18-21 cm):
Tutaj mamy połączenie dwóch ciast, które uwielbiam. Kremowy sernik i mocno czekoladowe brownie. Pomyślałam, że ten duet musi smakować :-) Legenda mówi, że brownie powstało przypadkowo, gdy pewna amerykańska gospodyni domowa zapomniała dodać do czekoladowego ciasta proszku do pieczenia. Ciasta nie wyrzuciła, pokroiła na kwadraty i podała na ciepło. Podobno ma tylu zwolenników co przeciwników, ma lekko zakalcowaty charakter, a przecież wielu uważa, że ciasto powinno być puszyste i wyrośnięte :-) Mnie ta ciężka i zbita konsystencja brownie bardzo odpowiada i tutaj świetnie sprawdza się jako sernikowy spód. A masa serowa? Z dodatkiem pasty tahini czyli sezamowa, kremowa. I wreszcie polewa idealnie komponująca się z całością... o smaku czekoladowo-sezamowym, robiona z dodatkiem białej czekolady i pasty tahini. Sernik najlepiej schłodzić przez noc w lodówce, taki smakuje najlepiej.
Świetnie mi wyszedł, zatem bardzo polecam :-)
Składniki (na okrągłą foremkę o średnicy 18-21 cm):
Spód brownie:
100 g gorzkiej czekolady
100 g masła
130 g cukru
50 g mąki pszennej
2 jajka
Masa serowa:
400 g sera (z wiaderka)
1/2 szklanki pasty tahini
1/2 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki śmietanki 30%
2 jajka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Polewa:
1/3 tabliczki białej czekolady
2 łyżki śmietanki 30%
1 łyżka pasty tahini
1 łyżka cukru pudru
Wykonanie:
W miseczce położonej na garnku z gotującą się wodą rozpuszczamy czekoladę z masłem, kiedy masa będzie płynna odstawiamy ją do lekkiego przestudzenia. Dodajemy do niej mąkę, cukier i jajka. Mieszamy łyżką, aż wszystkie składniki dokładnie połączą się i wykładamy masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika i pieczemy spód 15 minut w temperaturze 180 stopni C.
Ciasto wykładamy z piekarnika i zmniejszamy temperaturę pieczenia do 160 stopni C.
Do garnka/miski wkładamy ser, cukier puder, pastę tahini i śmietankę. Miksujemy je przez chwilę, dodajemy jajka i mąkę ziemniaczaną i ucieramy (tylko do połączenia składników). Masę serową wykładamy na spód brownie. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 50 minut (160 st. C). Po wyłączeniu piekarnika uchylamy lekko jego drzwiczki i pozostawiamy w nim sernik jeszcze przez około 5 minut, wyjmujemy i studzimy.
Wszystkie składniki polewy rozpuszczamy w garnuszku o grubym dnie na wolnym ogniu i polewamy nią sernik. Sernik wkładamy do lodówki i chłodzimy.
Smacznego!
Polewa:
1/3 tabliczki białej czekolady
2 łyżki śmietanki 30%
1 łyżka pasty tahini
1 łyżka cukru pudru
Wykonanie:
W miseczce położonej na garnku z gotującą się wodą rozpuszczamy czekoladę z masłem, kiedy masa będzie płynna odstawiamy ją do lekkiego przestudzenia. Dodajemy do niej mąkę, cukier i jajka. Mieszamy łyżką, aż wszystkie składniki dokładnie połączą się i wykładamy masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika i pieczemy spód 15 minut w temperaturze 180 stopni C.
Ciasto wykładamy z piekarnika i zmniejszamy temperaturę pieczenia do 160 stopni C.
Do garnka/miski wkładamy ser, cukier puder, pastę tahini i śmietankę. Miksujemy je przez chwilę, dodajemy jajka i mąkę ziemniaczaną i ucieramy (tylko do połączenia składników). Masę serową wykładamy na spód brownie. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 50 minut (160 st. C). Po wyłączeniu piekarnika uchylamy lekko jego drzwiczki i pozostawiamy w nim sernik jeszcze przez około 5 minut, wyjmujemy i studzimy.
Wszystkie składniki polewy rozpuszczamy w garnuszku o grubym dnie na wolnym ogniu i polewamy nią sernik. Sernik wkładamy do lodówki i chłodzimy.
Smacznego!
piękny sernik!! :)
OdpowiedzUsuńBosko wygląda! Strasznie jestem ciekawa tego smaku :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię eksperymentować z sernikami :)
bardzo ładnie wyeksponowane warstwy :-)
OdpowiedzUsuń