Ciastka z kaszy manny

Ciastka z kaszy manny to tak naprawdę mój mały cukierniczy eksperyment. Zrodził się chyba z ciekawości, czy rzeczywiście z kaszy bez dodatku mąki można upiec ciastka. Otóż... można :-) Ciastka są dość specyficzne w smaku, zdecydowanie różnią się od tych mącznych. Chociaż z wyglądu przypominają ciasteczka z kleiku ryżowego smakują zupełnie inaczej. Ja użyłam zwykłej kaszy manny i troszeczkę wyczuwalna jest jej ziarnistość. Być może dobrym posunięciem byłoby użycie kaszy manny błyskawicznej. Ciastka zachowują świeżość przez kilka dni. I chociaż nie staną się moimi ulubionymi ciastkami, mogę napisać, że są dobre. Może zainspirują kogoś, kto szuka przepisu na ciastka bez mąki? Polecam!

Składniki (ok. 20 sztuk):

1 i 1/2 szklanki kaszy manny

100 g masła

1/2 szklanki cukru pudru

1 jajko

1/3 szklanki konfitury z malin

Wykonanie:

Włączamy piekarnik i nastawiamy temperaturę pieczenia na 180 stopni C.

W misce umieszczamy kaszę mannę, pokrojone na mniejsze kawałki masło, cukier puder i jajko. Ręką zagniatamy ciasto. Lepimy z niego kulki wielkości orzecha włoskiego, lekko je spłaszczamy i palcem robimy po środku dziurkę. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. W środek kładziemy konfiturę z malin. Pieczemy około 23 do 25 minut minut (do lekkiego zrumienienia).

Smacznego!