Tajemnicą dobrego smaku polędwiczek z patelni grillowej jest ich wcześniejsze zamarynowanie. Jakiś czas temu podawałam przepis na takie polędwiczki z marynacie miodowo-musztardowej. Dzisiaj do marynaty wykorzystamy musztardę miodową, ale nie dodajemy już miodu. Mięso zamarynujcie na minimum 30 minut przez włożeniem na patelnię. Do tego ziemniaki, ryż, surówka lub lekka sałatka. U mnie podane z lekką sałatką z pomidorów, ogórków i odrobiny cebuli.
Polędwiczki smażone na patelni grillowej to chyba mój ulubiony sposób ich przyrządzania. Proste i szybkie w wykonaniu. Bardzo kruche i smaczne.
Polecam :-)
400 g polędwicy wieprzowej
2 łyżki musztardy
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka octu winnego (z jabłek)
1 łyżeczka sosu worcester
szczypta soli
Wykonanie:
Polędwicę wieprzową płuczemy pod zimną wodą, osuszamy i kroimy na 1 cm plastry. Każdy plasterek rozgniatamy palcami. W miseczce mieszamy składniki marynaty: musztardę, ocet balsamiczny, ocet winny i sos worcester. Marynatę dodajemy do mięsa, dokładnie obtaczamy w niej każdy kawałek i pozostawiamy na minimum 30 minut.
Rozgrzewamy patelnię grillową. Mięso oprószamy szczyptą soli i wkładamy na patelnię. Smażymy z dwóch stron, na każdej po 3 do 4 minut.
Oj, to musiało być pyszne :)
OdpowiedzUsuńCałość wygląda bardzo apetycznie. Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń