ciasteczka maślane z orzechami

Maślane ciasteczka, z dodatkiem orzechów i mlecznej czekolady. Możemy przechowywać je szczelnie zamknięte w metalowej puszce. W sam raz kiedy mamy ochotę na coś słodkiego. Wyglądają jak małe kromki chleba ;-)

Dziękuję Siostrze za inspirację. Siostra powie: w przepisie nie było żółtek! No ale... tyle ich pozostało po pieczeniu bezy :-) Następnym razem będę trzymać się ściśle Twojego przepisu :-)

Polecam!

Składniki (na 2 blaszki):

350 g mąki pszennej

160 g miękkiego masła

3/4 szklanki cukru pudru (110 g)

2 czubate łyżki jogurtu greckiego

3 żółtka

80 g orzechów (u mnie mieszanka włoskich, nerkowców, pekan)

3/4 tabliczki mlecznej czekolady (75 g)

kilka kropel ekstraktu waniliowego

1/2 szklanki wiórków kokosowych

Wykonanie:

Orzechy drobno kroimy, mleczną czekoladę ścieramy na grubych oczkach tarki.

Mąkę pszenną przesiewamy przez sito, dodajemy miękkie masło, cukier puder jogurt grecki, żółtka, orzechy, czekoladę, kilka kropel ekstraktu waniliowego. Ręką zagniatamy ciasto, następnie formujemy z niego wałek (długość około 30 cm, średnica podobna do tej jaką ma cytryna). Wałek obtaczamy w wiórkach kokosowych, zawijamy w folię i wkładamy na minimum 2 godziny do lodówki.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Wyciągamy ciasto z lodówki, kroimy plasterki o średnicy 4 mm, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 12 minut. Ciastka studzimy, a następnie przekładamy do puszki, przechowujemy szczelnie zamknięte (o ile wszystkich wcześniej nie zjemy ;-) )

Smacznego!