Po dłuższej przerwie wracam z przepisem na wielkanocne babeczki. Mocno pomarańczowe, jogurtowe ciasto i jeszcze bardziej pomarańczowy lukier.
Sama słodycz!
W sam raz do wielkanocnego koszyczka :-)
Polecam!
Składniki (6 sztuk):
1 szklanka mąki pszennej (170 g)
1 duże jajko
6 łyżek oleju
6 łyżek drobnego cukru do wypieków
4 łyżki jogurtu naturalnego
1 czubata łyżka skórki otartej z pomarańczy
3 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy
1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska, niepełna)
lukier
5 czubatych łyżek cukru pudru
3 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy
1 łyżka wody
Wykonanie:
Pomarańczę parzymy wrzątkiem, ścieramy skórkę na drobnych oczkach tarki, wyciskamy sok z pomarańczy. Mąkę przesiewamy przez sito, mieszamy z proszkiem do pieczenia.
Jajko rozbijamy do miski, ubijamy mikserem dodając stopniowo cukier, ucieramy przez kilka minut do czasu, aż masa będzie miała jasnożółty kolor. Dodajemy pozostałe składniki: olej, jogurt, skórkę otartą z pomarańczy, sok wyciśnięty z pomarańczy, mąkę z proszkiem, ucieramy do dokładnego połączenia składników.
Ciasto przekładamy do foremek na wielkanocne babeczki, ciasto nie powinno wypełniać całej objętości foremek (ja używam silikonowych foremek, lekko natłuszczam je masłem i posypuję odrobinką bułki tartej). Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni C przez ok. 28-30 minut (do tzw. suchego patyczka). Wyjmujemy i studzimy.
Sok z pomarańczy i wodę zagotowujemy (ja zagotowałam na małej patelni). Wlewamy do lukru i energicznie ucieramy do uzyskania gładkiej masy. Dekorujemy lukrem babeczki, odstawiamy do zastygnięcia lukru.
Można przechowywać przez kilka dni w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz