Z marchewkowymi muffinkami to jest chyba tak, że zajadamy się nimi tłumacząc sobie, że jak z marchewką... to zdrowe i niskokaloryczne :-) Nie wiem ile w tym prawdy, ale nie sądzę, aby miały znacznie mniej kalorii niż standardowe. Zdrowsze? To już prędzej.
Marchewkowe muffinki z pomarańczą z całą pewnością mogę polecić. Miękkie i aromatyczne. I przyznam, że smakują mi bardziej, niż te pierwsze marchewkowe, które umieściłam tutaj jakiś czas temu. Może to za sprawą pomarańczy, może za sprawą migdałów? Zresztą... spróbujcie sami :-)
Marchewkowe muffinki z pomarańczą z całą pewnością mogę polecić. Miękkie i aromatyczne. I przyznam, że smakują mi bardziej, niż te pierwsze marchewkowe, które umieściłam tutaj jakiś czas temu. Może to za sprawą pomarańczy, może za sprawą migdałów? Zresztą... spróbujcie sami :-)
1 marchewka (po starciu 3/4 szklanki)
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki oleju
1/3 szklanki oleju
skórka otarta z 1 pomarańczy
3 łyżki soku z pomarańczy
1/3 szklanki migdałów
1 jajko
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
Wykonanie:
Migdały zalewamy wrzątkiem, po 5 minutach odlewamy wodę, obieramy ze skórki. i drobno kroimy. Pomarańczę parzymy i ścieramy skórkę. Marchewkę trzemy na drobnych oczkach tarki.
Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy cukier brązowy, sodę oczyszczoną, imbir i mieszamy. Dodajemy startą marchewkę, pokrojone migdały, jajko, olej, skórkę pomarańczową, sok z pomarańczy, mieszamy wszystko łyżką (niezbyt dokładnie).
Ciasto przekładamy do foremek wyłożonych papilotkami. Pieczemy 27 minut w 180 stopniach C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz