Ten deser z pewnością należy do dietetycznych. I jest to deser, który można przyrządzić na śniadanie. I niewątpliwie taki, który można jeść oczami :-)
Jogurt grecki, borówka amerykańska, truskawki, amarantus i 1 łyżka cukru pudru. Truskawki możecie zastąpić borówką, a amarantus płatkami śniadaniowymi lub musli. Jogurt powinien być bardzo gęsty, dlatego grecki nadaje się najlepiej. I koniecznie schłodźcie wcześniej wszystkie składniki w lodówce.
Pomyślałam, że świetnie sprawdzi się, jeśli zapraszacie gości i wiecie, że jest wśród nich ktoś na diecie. Chociaż nie jestem pewna, czy inni również nie będą chcieli dostać swojej porcji :-)
Lekki i pyszny!
Polecam!
Składniki (2 porcje):
1 szklanka jogurtu greckiego
1 szklanka borówek amerykańskich
1 szklanka truskawek
1/2 szklanki amarantusa ekspandowanego
1 łyżka cukru pudru
Wykonanie:
Owoce płuczemy, osuszamy, z truskawek usuwamy szypułki.
Truskawki razem z cukrem pudrem blendujemy na gładkie puree. Dodajemy do niego 1/2 szklanki jogurtu greckiego i przy pomocy łyżki mieszamy do uzyskania gładkiej masy (nie blendujemy po dodaniu jogurtu, gdyż masa będzie zbyt rzadka).
Do wysokich szklanek wsypujemy po 2 łyżki amarantusa i wykładamy jogurt grecki (można wcześniej zamieszać go kilkukrotnie łyżką, aby był kremowy). Następnie układamy połowę borówek, delikatnie wlewamy masę jogurtowo-truskawkową, następnie wkładamy ponownie po 2 łyżki amarantusa i resztę borówek.
Smacznego!
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńnie dość, że wygląda to połączenie składników sprawia, że smakuje pewnie równie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńCukier zastąpić stewią lub ksylitolem i będzie super! Na pewno zrobię :-)
OdpowiedzUsuń