Sezon z dynią uważam za otwarty :-) Chociaż przyznam, że widok pierwszej dyni w warzywniaku lekko mnie zasmucił. Polską słoneczną jesień bardzo lubię, ale już zima mogłaby dla mnie w ogóle nie istnieć. A ta dynia właśnie oznacza, że powoli trzeba się pożegnać z latem...
Tymczasem zachęcam do upieczenia pysznego pasztetu z dyni i zielonej soczewicy. Puree z dyni sprawiło, że pasztet jest wilgotny i dość miękki. Jako dodatek do kanapek sprawdza się świetnie.
Idealny jesienny pasztet :-)
Polecam!
Tymczasem zachęcam do upieczenia pysznego pasztetu z dyni i zielonej soczewicy. Puree z dyni sprawiło, że pasztet jest wilgotny i dość miękki. Jako dodatek do kanapek sprawdza się świetnie.
Idealny jesienny pasztet :-)
Polecam!
Składniki (na foremkę - keksówkę o wymiarach ok. 25 x 12 cm):
1 szklanka zielonej soczewicy
ok. 800 g dyni (waga po obraniu i wydrążeniu miąższu)
2 jajka
2 cebule
4 łyżki oliwy z oliwek
3 łyżki kaszy manny
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka tymianku
odrobina kaszy manny + oliwy z oliwek - do foremki
Wykonanie:
Przygotowujemy puree z dyni: piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Dynię kroimy, wycinamy skórę oraz miąższ, kroimy na małe kawałki. Na dużej blaszce rozkładamy folię aluminiową, następnie dynię. Skrapiamy ją 2 łyżkami oliwy z oliwek, oprószamy szczyptą soli. Pieczemy ok. 40-45 minut, w trakcie kilka razy mieszając dynię drewnianą łopatką. Studzimy.
Zieloną soczewicę płuczemy w zimnej wodzie, następnie zalewamy czystą wodą i pozostawiamy na 2 godziny. Odcedzamy, zalewamy ponownie 2 szklankami wody, zagotowujemy i na wolnym ogniu gotujemy około 20 minut. Studzimy.
Cebulę kroimy na małe kawałki. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i podsmażamy na niej cebulę przez około 5 minut.
W misce umieszczamy soczewicę, puree z dyni, cebulę. Blendujemy je na niezbyt gładką masę (może w niej pozostać trochę nierozdrobnionej soczewicy). Następnie dodajemy jajka, kaszę mannę i przyprawy (po 1 łyżeczce soli, pieprzu, czerwonej słodkiej papryki, kurkumy i tymianku). Masę mieszamy dokładnie dłonią (można dodać jeszcze trochę soli i pieprzu).
Foremkę smarujemy odrobiną oliwy, obsypujemy kaszą manną. Wykładamy do niej masę, wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 50-55 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika pasztet studzimy.
Smacznego!
Przygotowujemy puree z dyni: piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Dynię kroimy, wycinamy skórę oraz miąższ, kroimy na małe kawałki. Na dużej blaszce rozkładamy folię aluminiową, następnie dynię. Skrapiamy ją 2 łyżkami oliwy z oliwek, oprószamy szczyptą soli. Pieczemy ok. 40-45 minut, w trakcie kilka razy mieszając dynię drewnianą łopatką. Studzimy.
Zieloną soczewicę płuczemy w zimnej wodzie, następnie zalewamy czystą wodą i pozostawiamy na 2 godziny. Odcedzamy, zalewamy ponownie 2 szklankami wody, zagotowujemy i na wolnym ogniu gotujemy około 20 minut. Studzimy.
Cebulę kroimy na małe kawałki. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i podsmażamy na niej cebulę przez około 5 minut.
W misce umieszczamy soczewicę, puree z dyni, cebulę. Blendujemy je na niezbyt gładką masę (może w niej pozostać trochę nierozdrobnionej soczewicy). Następnie dodajemy jajka, kaszę mannę i przyprawy (po 1 łyżeczce soli, pieprzu, czerwonej słodkiej papryki, kurkumy i tymianku). Masę mieszamy dokładnie dłonią (można dodać jeszcze trochę soli i pieprzu).
Foremkę smarujemy odrobiną oliwy, obsypujemy kaszą manną. Wykładamy do niej masę, wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 50-55 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika pasztet studzimy.
Smacznego!
Mmmm... aż mi ślinka cieknie! Koniecznie muszę wypróbować przepis!
OdpowiedzUsuńTo już wiem do czego wykorzystam resztę dzisiejszej dyni... :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń