Dość często podczas azjatyckich wakacji bywa tak, że im bliżej ich końca tym częściej pojawiają się rozmowy o tym... co zje się po powrocie. Marzenia o świeżym polskim chlebie, serze, ziemniakach, wędlinach, jajkach z majonezem :-) Jeszcze w czwartek intensywnie myślałam o zjedzeniu sera. Na moje sobotnie śniadanie nie zjadłam kanapki z serem, bo był to raczej ser z dodatkiem chleba :-) Fascynacja azjatyckimi smakami jest jednak na tyle silna, że już w niedzielę stałam na patelnią przygotowując indyjskie danie. Co ciekawe... nie z powodu tęsknoty za mięsem, którego nie jadłam przez kilka tygodni, bardziej z potrzeby powrotu do indyjskich kulinarnych aromatów. Obok kuchni indyjskiej nie można przejść obojętnie - tego jestem pewna.
Kofta indyjska często kojarzy się z wegetariańskim daniem. Dzisiaj przepis na mięsną wersję, w roli głównej pulpety z mielonego mięsa, a do tego kremowy aromatyczny sos. Przepis zaczerpnięty z Niezrównanej kuchni azjatyckiej, nieco przeze mnie zmodyfikowany (m.in. w książce podano przepis na to danie z mięsem z jagnięciny).
Potrawa dość prosta w przyrządzeniu (zresztą jak wiele azjatyckich dań). Aromatyczna, z papryczką chilli, ale sos z jogurtu i mleka kokosowego bardzo łagodzi smak tego dania. Można podać ją z chlebkiem indyjskim (np. naan lub chapati), poszłam trochę na łatwiznę i podałam ją z ryżem.
Bardzo smaczne danie, które polecam!
Składniki (4 porcje):
500 g mięsa mielonego (np. wołowo-wieprzowego)
2 szalotki
2 duże ząbki czosnku
kawałek imbiru wielkości kciuka
1 czerwona papryczka chilli
1 płaska łyżeczka mielonego kardamonu
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
2 łyżki oleju
szczypta soli
szczypta pieprzu
sos:
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1 czerwona papryczka chilli
kawałek imbiru wielkości kciuka
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 łyżeczka kuminu
1/2 łyżeczki chilli
1 łyżka octu winnego
1 łyżka oleju
1 łyżka oleju
1/2 szklanki wody
3/4 szklanki mleka kokosowego
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
ryż do podania
Wykonanie:
Papryczkę chilli oczyszczamy z pestek, a następnie kroimy ją drobno razem szalotkami i czosnkiem. Imbir ścieramy na tarce na grubych oczkach. Mięso mielone rozdrabniamy widelcem, dodajemy szalotki, imbir, czosnek i papryczkę, jajko, bułkę tartą, kardamon oraz po dużej szczypcie soli i pieprzu. Ręką mieszamy masę do czasu, aż wszystkie składniki połączą się. Lepimy kulki wielkości trochę większej niż orzech włoski (u mnie wyszło 20 kulek). Następnie rozgrzewamy na patelni olej i wkładamy na nią kulki mięsne. Smażymy je około 10 minut obracając co 2 minuty, tak aby z każdej strony były usmażone. Przekładamy je na talerz.
Przygotowujemy składniki do sosu: kroimy drobno szalotkę, czosnek, oczyszczoną z pestek papryczkę chilli, imbir ścieramy na grubych oczkach tarki. Rozgrzewamy 1 łyżkę oleju na patelni (na tej samej, na której smażyliśmy mięso), dodajemy szalotkę, czosnek, papryczkę chilli, imbir, oraz kurkumę, podsmażamy je na patelni przez około 2 minuty, cały czas mieszając (w tym czasie aromat składników powinien być mocno wyczuwalny). Dodajemy kardamon, kumin, ocet winny, wodę, mieszamy i dodajemy pulpety mięsne. Smażymy je około 25 minut (częściowo przykryte) od czasu do czasu mieszając. Następnie mieszamy jogurt z mlekiem kokosowym i wlewamy na patelnię. Mieszamy i smażymy dalej przez około 10 minut.
Podajemy z ryżem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz