Szarlotka, która kojarzy mi się z jabłkową tartą. Dość cienka, na kruchym, delikatnym spodzie. Z nadzieniem ze świeżych jabłek, których nie musimy wcześniej podsmażać. Cynamonowa i pachnąca. Najlepsza jeszcze trochę ciepła...
Przepis pochodzi z magazynu Kuchnia, zmodyfikowałam jednak sposób wykonania szarlotki. W oryginalnym przepisie na wierzchu wykładamy cały płat ciasta, którego brzegi zlepiamy z dolną warstwą, a następnie na jego powierzchni robimy nacięcia nożem. U mnie - paski ciasta ułożone są w kratkę.
Zdecydowanie warta polecenia :-)
Składniki (na okrągłą foremkę o średnicy 23-24 cm):
ciasto:
350 g mąki pszennej
180 g zimnego masła
2 czubate łyżki cukru pudru
szczypta soli
2-3 łyżki zimnej wody
nadzienie:
7-8 średniej wielkości jabłek
125 g cukru pudru
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 czubate łyżki mąki pszennej
sok z 1 cytryny
50 g zimnego masła
oraz:
1 jajko
1 łyżka cukru
odrobina masła do wysmarowania foremki
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy przez sito. Siekamy nożem mąkę z pokrojonym na małe kawałki masłem, cukrem pudrem i szczyptą soli. Dodajemy po chwili wodę i dość szybko zagniatamy ciasto. Dzielimy je na 2 części w proporcji 2:3. Formujemy 2 kule ciasta, zawijamy w folię i wkładamy na minimum 30 minut do lodówki.
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na cienkie plasterki. Dodajemy do nich cukier puder, sok wyciśnięty z cytryny, cynamon, gałkę muszkatołową, mąkę. Dokładnie mieszamy.
Włączamy piekarnik i nagrzewamy go do 180 stopni C. W tym czasie wyciągamy z lodówki większą kulę ciasta, rozwałkowujemy ją dość cienko na oprószonej mąką stolnicy na okrągły placek o średnicy większej niż foremka o ok. 5-6 cm. Ciasto przekładamy do foremki posmarowanej odrobiną masła. Wykładamy nim dno oraz boki na wysokość ok. 3-4 cm, a następnie nakłuwamy dno widelcem. Rozkładamy równomiernie jabłka, na ich powierzchni układamy malutkie kawałki masła.
Mniejszą kulę ciasta cienko rozwałkowujemy, kroimy ją na cienkie paski i układamy je na powierzchni szarlotki tworząc kratkę. Ciasto smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy cukrem. Pieczemy 50 minut.
Smacznego!
Ale apetyczna szarlotka :)
OdpowiedzUsuńmmmm na coś takiego właśnie mam ochotę:) we wtorek premiera na moim stole:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co z jabłkiem, a ta szarlotka wygląda cudownie!!
OdpowiedzUsuń