Powroty z wakacji bywają trudne :-) Dokładnie tydzień temu wróciliśmy do rzeczywistości. Przyzwyczajamy się na nowo do pracy, wczesnego wstawania, ciemnych i chłodnych poranków, braku słońca, plaż, palm...
Brakowało mi... kuchni :-) Gotowania, pieczenia... Niektórych smaków i potraw. Dzisiaj wreszcie wracam z przepisem na pyszne kruche ciasto z masą jabłkową i delikatną bezą. Pięknie prezentuje się na stole, świetnie smakuje. Szarlotka w nowym wydaniu. W sam raz do niedzielnej kawy.
Polecam!
Składniki (na okrągłą formę o średnicy ok. 23 cm):
ciasto
250 g mąki pszennej
125 g zimnego masła
2 czubate łyżki cukru pudru
2 czubate łyżki cukru pudru
3 żółtka
szczypta soli
nadzienie jabłkowe
1 kg jabłek
sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
2 czubate łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
beza
3 białka
150 g drobnego cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Kruche ciasto: mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy pokrojone na małe kawałki zimne masło, cukier puder, 3 żółtka oraz szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto rękoma, dość szybko. Zagniatamy kulę ciasta, owijamy ją szczelnie w folię i wkładamy do lodówki (na co najmniej 30 minut).
Jabłka obieramy ze skórek, a następnie ścieramy na grubych oczkach tarki. Dodajemy sok z cytryny oraz cukier. Umieszczamy je w garnku i podsmażamy na średnim ogniu przez około 20-30 minut, dość często mieszając, bez przykrycia - podsmażanie ma spowodować wyparowanie nadmiaru wody. Na koniec dodajemy przesianą przez sitko mąkę ziemniaczaną i dokładnie, energicznie mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia, a następnie blendujemy przez chwilę.
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni C. Okrągłą foremkę smarujemy odrobiną masła i wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy ciasto z lodówki i rozwałkowujemy je na cienki placek (możemy podsypać odrobiną mąki). Koło ciasta powinno być większe niż dno okrągłej foremki. Ciasto przekładamy do foremki, brzegi dokładnie dociskamy. Dno nakłuwamy widelcem i wkładamy do piekarnika na 18 minut. Następnie wyjmujemy, zmniejszamy temperaturę pieczenia do 170 stopni C, a ciasto odstawiamy do przestygnięcia.
W tym czasie ubijamy białka. Kiedy piana będzie sztywna zaczynamy wsypywać do niej cukier, powoli, cały czas ubijając. Kiedy białka będą sztywne i błyszczące przesiewamy do nich mąkę ziemniaczaną i mieszamy ubijając jeszcze przez chwilę.
Na podpieczony spód wykładamy jabłka, wyrównujemy powierzchnię, a następnie wykładamy białka, na wierzchu możemy utworzyć lekkie fale.
Ciasto wkładamy do piekarnika. Pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 20 minut, następnie włączamy termoobieg zmniejszamy temperaturę do 50 stopni i pieczemy jeszcze przez 10 minut. Wyjmujemy i studzimy.
Smacznego!
Idealne ciasto na niedzielne spotkanie z rodziną. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCiasto w piekarniku:)
OdpowiedzUsuńWyszło z pieca... Pyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy! :-)
Usuń